PC Warszawa zaprasza na turniej urodzinowy

Mam zaszczyt w imieniu Pipe Clubu Warszawa zaprosić Was oraz całe środowisko fajczarskie na uroczyste obchody XXXV rocznicy powstania naszego Klubu, które odbędą się, zgodnie z zapowiedzią, 12-go września
(niedziela) od godziny 11-tej w Gnieździe Piratów (Ogólna 5).
Palić będziemy w okazałym lovacie autorstwa Mistrza Mateusza Worobca tytoń Sutliff Match Balkan Sobranie.
Zapewniamy posiłek w stylu kuchni polskiej oraz liczne atrakcje towarzyszące.
Koszt uczestnictwa wynosi 180 zł (100 dla osoby towarzyszącej).
Zgłoszenia proszę kierować na adres kontakt@pipeclub.waw.pl
Gwarancją uczestnictwa jest wpłata (proszę podać imię i nazwisko w tytule przelewu)na konto Klubu: Tomasz Czarnocki, 60 1140 2004 0000 3202 6701 9621
Niech Wam fajki nie gasną!
Jacek „Fidel” Plisak
prezydent PC Warszawa

Zmarł fajczarz Krzysztof Woźniak – Rotm

15 czerwca 2021 roku zmarł Krzysztof Woźniak.
Przez lata był podporą i legendą grupy dyskusyjnej alt.pl.fajka na której pisał jako Rotm i na której dzielił się swoją wiedzą na temat fajek, tytoni, ich rodzajów, gatunków, historii.
Był współtwórcą polskiej szkoły renowacji starych fajek, dla wielu z nas mistrzem i nauczycielem, dzięki któremu sięgnęliśmy po historyczne egzemplarze.
Zakochany w Bieszczadach człowiek renesansu o szerokich zainteresowaniach i olbrzymiej wiedzy, erudyta, wspaniały towarzysz długich rozmów.
Przede wszystkim Przyjaciel.

Mateusz Lisiak
KKF Poznań

Pogrzeb Krzysztofa odbędzie się w środę 21 lipca 2021 o godzinie 10:00 w Poznaniu na cmentarzu Miłostowo, dom pogrzebowy od strony ulicy Warszawskiej.

XVI Święto Fajki w Przemyślu i XXII Święto Bractwa Bróg


XXII Święto Bractwa Bróg.

W sobotę 26 czerwca 2021r. fajczarze z Polski zjechali w gościnne progi Pracowni Fajek Bróg w podprzemyskim Ostrowie. Pierwsze co wyraźnie rzucało się w oczy, to powrót do czasu sprzed pandemicznych obostrzeń. Spotkanie przypominało te z 2019 roku, w odróżnieniu od spotkania zeszłorocznego, gdzie przyjechało niewielu fajczarzy. Ale wracamy i to w pięknym stylu.
Wchodząc na włości Zbyszka, goście kupowali losy i co najważniejsze, każdy los był wygrany. Całość zgromadzonych pieniędzy trafiała do puli zbiórki charytatywnej. W kolejnym kroku fajczarze i sympatycy ruchu fajkowego szczepieni byli „Sputnikiem 5” (z kielicha), witali gospodarza, brogowych pracowników i wcześniej zgromadzonych gości, by dojść pomiędzy stołami do miejsca, gdzie sami oddawali fanty na aukcję charytatywną.
Choć pogoda zaskoczyła nas deszczem – przez moment nawet ulewą – powoli zaczęło się przecierać. Pogoda nie popsuła świątecznego nastroju. Po prostu grill został na chwilę przeniesiony pod wiatę … i to wszystko, fajczarze wciąż się bawili.
Przyszedł czas na charytatywne zapalenie tytoniu w świątecznych fajeczkach. Triumfatorem konkursu XXII Święta Bractwa Bróg został Michał Perczyński z Klubu Fajkowo-Cygarowego im. S. Holmesa. Pieniądze zebrane za wpisowe na konkurs trafiły do puli wraz z pieniędzmi z losów.
No i zaczęła się aukcja podczas której fajczarze i sympatycy szeroko otwierali swoje portfele. Licytowano wszystko, od wyrobów własnych po przemysłówkę. Efektem loterii, konkursu i aukcji, było zebranie kwoty 11385 złotych. Pieniądze zostaną jak zwykle przekazane dzieciakom pokrzywdzonym przez los. Trzeba ciągle i wciąż o tym przypominać i chwalić Zbyszka Bednarczyka, za jego świetną inicjatywę.
Wśród atrakcji tych zaplanowanych, jak i niezaplanowanych wymienić można grillowane kiełbaski i kiszeczki, na stołach pyszniące się precelki i korzenne serduszka, piwo „z kija” i przeciąganie liny Pracownia Bróg kontra fajczarze, tańce na parkingu i recital Małgosi oraz Szymona z Krakowa, przy akompaniamencie grającego na flecie Michała Perczyńskiego , a pod batutą Rysia Konarskiego.
Spotkanie u Zbyszka trwało do późnej nocy, ale jak podają źródła, niektórzy fajczarze dotarli na swoje kwatery dopiero wcześnie rano.
Należy się cieszyć, że powoli wracamy do normalności (miejmy taką nadzieję) i możemy w miarę swobodnie spotykać się z Przyjaciółmi.
A nazajutrz … i to już zupełnie inna historia.

————————————-
XVI Święto Fajki – Podhalańskie.

W niedzielę 27 czerwca 2021r. od rana można było spotkać spacerujących po Przemyślu fajczarzy z osobami towarzyszącymi, przynajmniej tych, którzy w porę się ewakuowali z Pracowni Bróg, inni odsypiali, by około południa pojawić się w okolicach Rynku, gdzie czekały stragany, na których między innymi pyszniły się fajki. Och, prawdziwa gratka dla fajczarzy – kupowanie wprost od producenta. Oglądanie, macanie, targowanie, kupowanie, zamawianie … ech dobrze, że fajkarze są wśród nas i nie musimy polegać jedynie na obcych wyrobach.
Ale nie samym kupowaniem człowiek żyje, była okazja spotkać tych dawno niewidzianych znajomych, jak i nowych w naszej rodzinie fajczarzy. Czas płynął bardzo szybko i ani się spostrzeżono, gdy trzeba było zaczynać zmagania w konkursie o tytuł „Króla fajki 2021”.
Konkurs zaplanowany na godzinę 14.00 jak to zwykle bywa leciutko się opóźnił, ale organizatorzy zadbali, by przemarsz fajczarzy i fajkarzy rozpoczął się o czasie. Nie żeby tytoniu było mało, ale za to był „łatwopalny”. Faktem jest, że do konkursu przystąpiło 51 fajczarzy w tym 3 Panie. Wśród nich znajdowało się wielu zwycięzców konkursów fajczarskich, fajczarzy mających za sobą palenia powyżej 2 godzin. Tymczasem palenie konkursowe skończyło się po 1:10:01! Na pewno nie była to wina fajki, choć ta wydawać się mogła pancerna, okuta metalem toczonym ze stalowych kęsów i ozdobiona zawołaniem Podhalańczyków „jakby co, kieby co, kany co, abo co, to my som”. Prawdopodobnie w obróbce komputerowej wkradł się błąd i miast widnieć … kieby …, pojawiło się na fajce … kiedy …, ale to podkreśliło jeszcze bardziej indywidualność tej fajki.
Kto zdobył tytuł „Króla fajki”? Nie chwaląc się jam to uczynił i to trzeci raz z rzędu. Drugi był triumfator konkursu z dnia poprzedniego – Michał Perczyński z KFC i m.S.Holmesa z Warszawy. Trzecie miejsce zajął Wiesław Ratajek z PC Szczytna. Tuż za podium uplasował się Julian Drabent z Konińskiego Klubu Fajki. Zaraz za Julianem – na piątym miejscu – konkurs ukończył drugi z członków KOKF2010 – Sławek Mielcarek, co szczególnie ucieszyło trzykrotnego „Króla fajki”.
Po zakończonym konkursie wolnego palenia w fajce – tym razem szybkiego raczej – sformowano korowód prowadzony przez Przemisię w towarzystwie „Szwejka” i Górala oraz młodzieżową orkiestrę dętą AVANTI. Za orkiestrą maszerowali: organizator, prezydent Przemyskiego Klubu Fajki – Zbyszek Bednarczyk, stary/nowy „Król fajki” – Maciej Maciejewski, Szef Sztabu 21 Brygady Strzelców Pohalańskich – ppłk Marcin Dusza, Zastępca Prezydenta Miasta – Bogusław Świeży i Sekretarz Miasta – Dariusz Łapa. Dalej szli przedstawiciele Cechu Rzemiosł Różnych, w końcu fajkarze i fajczarze z różnych klubów. Wymienieni z nazwiska „oficjele” dokonali otwarcia Święta Fajki, poprzez rozpalenie ławeczki fajki przy Muzeum Dzwonów i Fajek. Po ciepłych słowach skierowanych do fajowej braci jak i zgromadzonej gawiedzi, pochód sformowano na nowo i pomaszerowano do Rynku.
Podczas, gdy mieszkańcy Przemyśla i turyści bawili się na płycie Rynku oglądając występy na scenie, uczestnicy Święta Fajki udali się do pizzerii SANówa, gdzie wcześniej zmagali się z fajką i tytoniem. Tam posilali ciało oraz odbierali dyplomy i nagrody.
O godzinie 18.30 na scenie pojawił się tron – krzesło Prezydenta Przemyśla, Zbyszek Bednarczyk, Bogusław Świeży, Marcin Dusza oraz Maciej Maciejewski. Nieco zabawnie musiało wyglądać zdetronizowanie „Króla fajki 2020” – Macieja Maciejewskiego i koronowanie nowego „Króla fajki 2021” – Macieja Maciejewskiego.
Później już tylko zabawa do nocy. W podziemiu SANówy biesiadowano do późna, ciesząc się swoją obecnością, jadłem i napitkiem. Na scenie lokalu występował Paweł Gąsior, reprezentujący spory repertuar polskiej muzyki, a gdy na chwilę schodził ze sceny, jego miejsce zajmował Jacek Plisak, Henry i Matys Worobcowie, lub Szymon Ligaj.
Kolejne Święto Fajki za nami. Rozpoczął się trzeci rok władania Macieja nad fajowym ludem. Oby był lepszy niż poprzednie lata, by króla Maciusia I/II/III nie kojarzono jedynie z covidem. Na pewno tegoroczne Święto Fajki przypominało to sprzed pandemii, czyli szybko się odradzamy, bo potrafimy się zorganizować i cieszyć się spotkaniami z przyjaciółmi od fajki. Przemyślu widzimy się znów za rok!

RPKF w żałobie – zmarł Krzysztof Liedel

Wstrząsnęła nami wiadomość o odejściu naszego drogiego przyjaciela Krzysztofa Liedela. Krzysztof aktywnie udzielał się w wielu instytucjach. Dla nas pozostanie w pamięci jako niezapomniany prezydent Fajkowo-Cygarowego Klubu Sherlocka Holmesa. Wiedzieliśmy o jego zmaganiach z chorobą, ale do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję że wkrótce wyzdrowieje. Niestety stało się inaczej.
W imieniu Rady Polskich Klubów Fajki składamy szczere wyrazy współczucia rodzinie Krzysztofa oraz wszystkim którzy cierpią po jego odejściu.
Henryk Rogalski
prezydent RPKF

Informację o pogrzebie naszego przyjaciela udostępniła córka Krzysztofa, pani Paulina

Poniżej zamieszczam informacje o uroczystości pogrzebowej mojego Taty – Krzysztofa Liedela.
Każdy kto chce go pożegnać, zamiast kupować kwiaty, może wspomóc cel, który był bardzo bliski jego sercu, poprzez dokonanie wpłaty na rzecz:
Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Opactwie
Numer konta: 33 8736 0006 3007 3700 8596 0001
(strona internetowa SOSW w Opactwie: http://soswopactwo.pl/ )
Gdyby okazało się, że ze względu na panujące obostrzenia i ograniczenia liczby osób w kościele, nie wszyscy mogliby wejść do środka, przed kościołem znajduje się plac z nagłośnieniem, a drzwi do świątyni pozostaną otwarte.
Dla osób, które nie będą mogły osobiście uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu, będzie istniała możliwość obejrzenia transmisji internetowej Mszy Świętej na kanale youtube
parafii bł. Władysława z Gielniowa w Warszawie:
https://www.youtube.com/channel/UCPJaqasUmZgHo5jisn-rymg

Zmarł nasz przyjaciel Maciej Pyka

Zmarł nasz drogi kolega Maciej Pyka. Wiadomość o śmierci Maćka jest dla nas szokiem. Nie możemy wprost uwierzyć, że nie ma Go już wśród nas. Jego śmierć spowodowała pustkę w sercach wszystkich, którzy go znali. Przegrał niestety walkę z COVIDEM. Nie ochroniło Go wcześniejsze przechorowanie wirusa. Zmarł w dniu 12 marca 2021r. Miał 57 lat. Straciliśmy przyjaciela oddanego naszemu wspólnemu hobby. Będziemy go pamiętali jako miłego, chętnego do pomocy, zawsze pogodnego człowieka. Maciek był członkiem Pipe Club Wrocław a wcześniej przez wiele lat piastował funkcję prezydenta klubu fajki FSM (Fajka Mniej Szkodzi). Do swoich ostatnich dni administrował portalem FMS Forum.
Znamy już datę pogrzebu Maćka, piątek 26 marca 2021. Ceremonia rozpocznie się skróconą mszą świętą o godzinie 11:30 a pożegnanie na na wrocławskim cmentarzu na Jerzmanowie o godzinie 12:00.
W imieniu Rady Polskich Klubów Fajki składam serdeczne wyrazy współczucia rodzinie oraz wszystkim bliskim naszego przyjaciela Maćka.
Proszę przyjąć nasze najszczersze kondolencje