Święto Fajki Przemyśl 2019

Ostatni weekend czerwca 2019 roku upłynął w Przemyślu pod znakiem fajki. Była to już XIV edycja Święta Fajki, tym razem „Zaczarowana”.
Pierwsi goście spotkali się już w sobotę 29 czerwca br. na terenie Pracowni Mr.Bróg, świętując 20. Fajowe Święto Bróg. Jak zwykle dobrej zabawie fajkarzy, fajczarzy oraz zaproszonych gości, przyświecał szczytny cel, jakim jest pomoc potrzebującym. Zgromadzeni raczyli się jadłem, napitkiem i własnym towarzystwem oraz otwierali swoje serca i portfele. W tym roku pieniądze zebrane z loterii, z aukcji fantów dostarczonych przez gości oraz wpisowego za konkurs wolnego palenia w fajce, przeznaczono na wspomożenie małej Gabrysi w jej zmaganiach z rakiem. Dzięki ofiarności gości Brógowego Święta, udało się zebrać kwotę 14 145 złotych i 50 groszy. W konkursie wolnego palenia fajki, po raz drugi z rzędu, zwyciężył Jurij Madorskij z Kijowa, przed Alexem Antonenko ze Lwowa i Januszem Morozem z Szamotuł.
Już przed południem w niedzielę 30 czerwca br. przemyski Rynek zaczął pachnieć fajkowym tytoniem. Na straganach swoje fajki wykładali polscy fajkarze, do których dołączył przesympatyczny Zenon Palczewski ze Lwowa oraz załoga Elenpipe z Eleną na czele. Pomiędzy stoiskami kręcili się fajczarze oglądając fajki, dyskutując na ich temat z twórcami, dokonując zakupów do swoich fajkowych zbiorów. W samo południe, w ogródku piwnym jednego z lokali zasiedli członkowie internetowej grupy Pipe Smokers of Poland. Niektórzy widzieli się po raz pierwszy „w realu” i mogli wspólnie zapalić fajkę przy jednym stole. Dwa ważne punkty XIV Święta Fajki niestety „zazębiły” się z powodu spóźnionego rozpoczęcia turnieju. Przesunięcie czasowe spowodowało, że nie wszyscy fajczarze mogli wziąć udział w corocznym korowodzie Fajkarzy i Fajczarzy, przemieszczających się z Rynku pod Muzeum Dzwonów i Fajek, gdzie w ławce-fajce roznieca się ogień, a snujący się dym symbolicznie otwiera rok fajkowy. W korowodzie nie wzięli udziału zwycięzcy tegorocznego konkursu, którzy w trakcie trwania korowadu, palili w „Niedźwiadku” swoje konkursowe fajki. Zwycięzcą konkursu został prezydent Kalisko-Ostrowskiego Klubu Fajki 2010 – Maciej Maciejewski z czasem 1:58:10. Drugie miejsce z czasem 1:42:55 zajął Michał Perczyński z KFC im. S.Holmesa z Warszawy, a trzeci był z czasem Alex Antonenko ze Lwowa. Zeszłoroczny zwycięzca – Król Fajki 2018 – Jurij Madorskij zajął dopiero 11 miejsce. Bezpośrednio po zakończeniu konkursu głównego, rozpoczął się turniej VIP, w którym palili miejscy oficjele, Podhalańczycy, król Madorskij wraz z królową i zwycięzca tegorocznego konkursu głównego. Jako ostatni w sposób symboliczny – równocześnie zakończyli palenie Jurij, Olena i Maciej. Na scenie głównej przemyskiego Rynku odbyła się uroczystość wręczenia „Fajki Zaufania”. Tym razem kapituła wyróżniła w ten sposób dowódcę jednostki przemyskich Podhalańczyków, ppłk Marcina Duszę. Następnie na scenie zdjął z głowy koronę „Króla Fajki” Jurij Madorskij i nałożył ją na skronie Macieja Maciejewskiego. Fajczarze po koronacji udali się ponownie do „Niedźwiadka”, gdzie po wręczeniu dyplomów i upominków, rozpoczęła się część rozrywkowa, która przeciągnęła się do późnego wieczora, przy akompaniamencie akordeonu romskiego muzyka Dawida Huczko.
W poniedziałek część uczestników Święta Fajki wybrała się na wycieczkę. Pierwszy postój nastąpił jeszcze przed wyjazdem z Przemyśla. Och nie, nie chodzi o żadną awarię, po prostu zatrzymaliśmy się, żeby odwiedzić Izbę Pamięci 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich. Kolejny przystanek nastąpił przy cerkwi obronnej św. Onufrego w Posadzie Rybotyckiej. Później odwiedziliśmy pracownię Wydrzyńskich: Jacka – rzeźbiarza i Agnieszki – ikonopisarki w Rybotyczach. To wielka przyjemność obcować z ludźmi, którzy całe swoje życie podporządkowali sztuce. Z takich spotkań czerpie się energię dla realizacji własnych pomysłów. W drodze do Kalwarii pacławskiej zatrzymaliśmy się w Arłamowie na kawki, herbatki czy inne słodkie pucharki i ciacha. W hotelowym sklepiku natknąłem się na fajkę z pracowni Henia Worobca. Ostatnim etapem podróży była Kalwaria Pacławska, gdzie wysłuchaliśmy opowiadania o obiekcie i kulcie, który wyrósł wokół niego, uczestniczyliśmy we mszy koncelebrowanej w obrządku przedtrydenckim, by w końcu w ogrodzie przy wieży widokowej zażyć kiełbasy z rusztu, chleba ze smalcem i ogórów, by wraz z przyjaciółmi wspominać fajkowe przygody. Król Maciuś Pierwszy mężnie nosił brzemię korony, by wieczorem po powrocie do Przemyśla zdeponować ją na ręce głównego organizatora tegorocznej imprezy – Zbyszka Bednarczyka.

W naszych galeriach znajdziecie fotoreportaż z obchodów Święta Fajki w Przemyślu

Maciej Maciejewski
Prezydent Kalisko-Ostrowskiego Klubu Fajki 2010
Król Fajki 2019

Bookmark the permalink.