Święto Fajki – Mia Pipa – Przemyśl 2022

Święto Fajki – Mia Pipa – Przemyśl 2022
Sobota 25.06.2022
Część gości tegorocznego XXII Fajowego Święta Bróg oraz XVII Święta Fajki – Pipa Mia – Przemyśl 2022 przybyła już w piątek. Już w piątkowe popołudnie oraz sobotnie przedpołudnie i wczesne popołudnie, odwiedzali pracownie przemyskich fajkarzy, spotykali się integracyjnie.
Sobotnie popołudnie i wieczór należały do Zbyszka Bednarczyka … tzn. nie tyle do Zbyszka, co do fajczarzy i przyjaciół naszego środowiska … a wszystko dzięki Zbyszkowi. Można powiedzieć, że ta edycja niczym się nie wyróżniała … i bardzo dobrze. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Przy wejściu kupowało się losy, podczas imprezy licytowano fanty dostarczone przez uczestników spotkania, palono w konkursie o Puchar Bróg. To wszystko jak zwykle w celach charytatywnych. Jak zwykle fajczarze nie zawiedli. Zebrano ponad 16 tysięcy złotych, które jak co roku zostaną przeznaczone na pomoc dzieciom. Oczywiście wszystko działo się w doskonałej przyjaznej atmosferze. Przeglądając zdjęcia zamieszczane przez kolegów w Internecie, jak również oglądając film z imprezy stworzony przez Krzysztofa Polichta (https://www.youtube.com/watch?v=4i2Uc8udvnc), można zobaczyć jak radosne jest to święto.
Przy okazji tegorocznego spotkania w Pracowni Bróg, Zbyszek pochwalił się nowopowstałą galerią sztuki, która będzie żyć, rozwijać się, gromadzić wciąż to nowe dzieła sztuki.
Konkurs wolnego palenia, tak jak to miało miejsce w zeszłym roku, wygrany został przez Michała Perczyńskiego – prezydenta Ligi Fajkowo-Cygarowej z Warszawy. Nowością wprowadzoną przez organizatora, było umieszczenie na dyplomach konkursowych, wizerunku zdobywcy Pucharu Bróg z roku poprzedniego (w przyszłym roku będzie to ponownie „Perry”). Wygrana w konkursie „Święta Bróg”, była dla Michała dobrym prognostykiem przed niedzielnym konkursem głównym o koronę „Króla Fajki”.

Niedziela 26.06.2022
Niedzielna impreza w Przemyślu rozpoczyna się w samo południe. Dla większości przyjeżdżających do Przemyśla fajczarzy mogłaby zaczyna się nawet z „godzinkę” później, ponieważ sobotnie integrowanie dla sporej grupy społeczności fajczarskiej, kończy się późną nocą lub wczesnym rankiem. Część naszych przyjaciół wracając na swoje kwatery po „Święcie Bróg”, zachwycało się niedzielnym wschodem słońca nad Przemyślem.
Ale do rzeczy. Południe. Otwarcie wystawy w Muzeum Dzwonów i Fajek oraz rozpoczęcie kiermaszu. W Muzeum Dzwonów i Fajek znajduje się ekspozycja stała, ale co roku można oglądać wystawę czasową, otwieraną właśnie w dniu Święta Fajki. Tym razem była to wystawa „Z ziemi i z morza” – cygarniczki i fajki z kolekcji Anity Barycz-Rudner. A kiermasz? W okolicy przemyskiego ratusza, rozłożyły się stragany rękodzielników w tym fajkarzy, czyli to co fajczarze lubią najbardziej. Wśród wystawców co oczywiste byli fajkarze przemyscy, ale swoje fajki wyciągnęli na stół Tomek Zembrowski, Domenico MIMMO Romeo czy nasz przyjaciel z Ukrainy (niemalże zawsze obecny na Święcie Fajki) Zenon Palczewski. Pomimo tego, że część fajczarzy już w piątek przetrzebiła nieco przygotowane przez fajkarzy wyroby, to i tak było w czym przebierać, na czym oko zawiesić.
Konkurs Święta Fajki – Pipa Mia – Przemyśl 2022 odbywał się w lokalu „Niedźwiadek”, doskonale znanym bywalcom tego wydarzenia. Jednym z odstępstw od zasad konkursowych, było zmniejszenie ilości tytoniu z 3 d 2,5 grama tytoniu. Poza tym wszystko odbywało się jak zwykle. Większość uczestników konkursu chwaliła fajkę, jaką przygotował na tegoroczne święto Zbyszek Bednarczyk – całkiem zgrabny buldożek. Do konkursu stanęło 52 uczestników. Czas osiągnięty przez zwycięzcę konkursu (1:17:27), jak i jego przewaga (około 2 minut) nad drugim zawodnikiem konkursu nie były imponujące, nie mniej jednak wielu fajczarzy mogło odnotować poprawę w odniesieniu do zajmowanych przez siebie miejsc w poszczególnych konkursach. Kilka osób stwierdziło, że przebieg tego konkursu, a przede wszystkim jego zakończenie, zaczynają trącać nudą. Zwycięzca konkursu i tym samym zdobywcą korony „Króla Fajki” po raz czwarty z rzędu został Maciej Maciejewski z KOKF2010, przy czym po raz trzeci zaraz za nim uplasowała się Michał Perczyński z LF-C z Warszawy.
Najważniejszym wydarzeniem tego dnia było uhonorowanie nestora polskiej fajki Ryszarda Filara, nadanym przez Radę Polskich Klubów Fajki tytułem Fajczarza Roku 2021. Troszkę szkoda, że organizator przewidział tę uroczystość na czas, gdy konkurs się rozpoczął i wszyscy byli skupieni na paleniu. Temu wspaniałemu człowiekowi o niezwykłej skromności, należała się owacja na stojąco. Oby kolejni organizatorzy imprez, którzy będą świadkami przyznawania tytułu Fajczarza Roku, wyciągnęli z tego wnioski na przyszłość.
Po konkursie odbyła się jak co roku parada fajkarzy, fajczarzy, urzędników magistratu i Cechu Rzemiosł Różnych, pracowników Muzeum Dzwonów i Fajek, a całe towarzystwo poprzedzane było przez wielką fajkę oraz orkiestrę. Nie obyło się bez rozpalenia fajki-ławeczki, z której unoszący się dym obwieścił wszem i wobec symboliczne rozpoczęcie kolejnego roku fajczarskiego.
Kiedy uczestnicy Święta Fajki odpoczywali po zmaganiach konkursowych, nabywali jeszcze fajki na kiermaszu, w „Niedźwiadku” odbył się konkurs Vipów, w którym oficjele zapalili wspólnie ze Zbyszkiem Bednarczkiem. Nieoczekiwanym zwycięzcą konkursu, został prezydent zaprzyjaźnionego z Przemyślem Zamościa.
Po godzinie 18-tej na scenie rozstawionej przez ratuszem, po raz czwarty na skronie prezydenta Kalisko-Ostrowskiego Klubu Fajki 2010 – Macieja Maciejewskiego nałożono koronę „Króla Fajki” (tu znów padły żartobliwe komentarze, że trzeba było sfilmować pierwszą koronację i co roku po prostu odtwarzać ją z rzutnika). Zaraz po koronacji, trzem pierwszym zawodnikom konkursu w wolnym paleniu fajki, wręczono (i to kolejna nowość na Święcie Fajki) „Kolebki”, złotą otrzymał Maciej Maciejewski, srebrną Michał Perczyński, a brązową Piotr Łukasiewicz z poznańskiej Ariergardy Fajczarzy i Aficionado.
Po koronacji do „Niedźwiadka” schodzili się uczestnicy Święta, by posilić się, ochłodzić nieco i integrować do późnych godzin nocnych.
Jednym słowem nic nowego … ale jednak warto pojechać do Przemyśla … bo tam na zupełnym luzie, w przyjaznej radosnej atmosferze możemy pobyć ze sobą. Często podczas spotkań konkursowych, jest nieco „spiny”, w Przemyślu jest fiesta. Jest barwnie, jest radośnie, jest po prostu fajowo!
Do zobaczenia za rok.
Maciej Maciejewski

Zapraszamy do oglądania reportażu fotograficznego „Przemyśl 2022” bazującego na zdjęciach z archiwum Przemyskiego Klubu Fajki. Można oglądać w FOTOGALERIACH na naszej stronie, lub klikając na link 2022-06-26 Święto Fajki Przemyśl

Bookmark the permalink.